"Królowa Żebraków"
Autor: Ewelina C. Lisowska
Wydawnictwo: Romanse

Dwudziestopięcioletnia Ewelina chorowita dziewczyna, żeby nie być ciężarem dla swojej rodziny, szyje szmaciane laleczki i sprzedaje na ulicy. Niestety dość często z marnym skutkiem. Najbliższa rodzina nie ukrywa do niej niechęci i postanawiają jej się pozbyć, wydając ją za mąż na 50-letniego wdowca. Kiedy Ewelina odmawia, w środku zimnej nocy wyrzucają ją na ulicę.
Trzydziestopięcioletni Wiktor redaktor naczelny gazety, samotny i kawaler. Nie przywiązuje uwagi do swojego wyglądu oraz do czystości swojego mieszkanka, małe skromne, ale własne. Mężczyzna znajduję zamarzniętą i umierającą Ewelinę na ulicy, postanawia ja zabrać do siebie i zaopiekować się nią. Dziewczyna staje mu się coraz bliższa i proponuje jej najpierw posadę gosposi, a później propozycję ślubu.
Co połączy ich miłość?
Czy status społeczny jest tak ważny?
Czy zaufanie i wybaczenie będzie możliwe ?

Ewelina C. Lisowska zabiera nas do świata dwóch osób zranionych wewnętrznie, samotnych, pragnących zmienić swoje życie na lepsze. Bardzo mi się podobali bohaterowie na czele z Panią Helenką gosposią mężczyzny. Kobieta anioł. Pomimo wszystkim próbują walczyć o lepsze jutro, a Ewelina pokazuję, że nawet jeżeli ma zapewniona opiekę od Wiktora to robi wszystko, żeby nie być dla niego ciężarem i podejmuje pracę. Autorka pokazuje nam jak bohaterowie zmieniają się z czasem, pragną swojej bliskości i w końcu obdarzyć kogoś zaufaniem. Dzięki narracji dwuosobowej możemy głębiej poznać myśli bohaterów oraz ich odczucia, a nawet, dlaczego zachowują się tak, a nie inaczej. Kobieta podejmuje bardzo ryzykowną decyzję po której .... moje serce pękło, nie mogłam w to uwierzyć i pytanie, jakie sobie zadałam "co dalej?!" Porywająca historia od pierwszej strony, od której nie mogłam się oderwać, z przyjemnością czytałam każdą następną kartkę.
Autorka pokazuje nam, co jesteśmy w stanie zrobić dla ukochanej osoby, ale również daje nam do myślenia, czy można postąpić inaczej, czy pieniądze są tego warte.
Bo tak naprawdę rozmowa i zaufanie może zmienić wszystko. Przemilczane słowa i sytuacje doprowadzają do nieporozumień.
Miłość, nadzieja, tęsknota oraz smutek, ale ta nadzieja prowadzi do lepszego jutra. Obce osoby stają się rodziną, a rodzina obcymi.
Moje drugie spotkanie z piórem i twórczością autorki uważam za bardzo udane, świetnie napisana historia, wyraziści bohaterowie z fabułą, od której nie mogłam się oderwać.
Dziękuję autorce za możliwość współpracy.

Serdecznie polecam. 

Do zaczytania...






Komentarze
Prześlij komentarz